Scenariusze teatralne.

Historie przywołane z pamięci – jako element procesu reminiscencyjnego.

Jednym z ciekawych i skutecznych narzędzi terapii reminiscencyjnej jest pisanie scenariuszy teatralnych zawierających elementy autobiograficzne. Taka forma pracy terapeutycznej łączy w sobie zarówno funkcje poznawcze, emocjonalne, jak i społeczne.  

Połączenie terapii reminiscencyjnej z twórczym pisaniem scenariuszy teatralnych stanowi niezwykle bogatą i wielowymiarową formę pracy terapeutycznej. Łączy w sobie:

  • elementy biograficzne,

  • aktywizację poznawczą i emocjonalną,

  • ekspresję twórczą,

  • budowanie wspólnoty i międzypokoleniowy dialog.

To nie tylko terapia, ale też sposób na ocalenie historii, które w przeciwnym razie mogłyby zaginąć – historii pisanych przez zwykłych ludzi, a jednak pełnych emocji, znaczeń i piękna codzienności.

 

Scenariusz terapii


Opis sztuki w jednym akcie i pięciu scenach. Sala Intensywnego Nadzoru czyli „SIN – Stan Idealnie Normalny”
  
„SIN – Stan Idealnie Normalny” to tragikomedia z elementami groteski, rozgrywająca się w sali intensywnego nadzoru powiatowego szpitala. Głównym bohaterem jest niemy pacjent po tracheotomii, który, choć pozbawiony głosu, prowadzi wewnętrzne, przenikliwe monologi – jego Głos pełni funkcję narratora i przewodnika widza po absurdalnej rzeczywistości szpitala.

Wśród bohaterów znajdują się karykaturalnie przedstawieni pracownicy ochrony zdrowia: apodyktyczna Przełożona, zadufany Ordynator, pielęgniarki reprezentujące różne podejścia do zawodu, filozoficzny Sanitariusz, energiczny Rehabilitant, milczący pacjent z sąsiedniego łóżka oraz niemal mistyczna Salowa.

Spektakl rozpoczyna dramatyczna scena nocna, w której pacjent bezskutecznie próbuje zasygnalizować duszność. Zostaje potraktowany z obojętnością i przemocą – w akcie instytucjonalnej dominacji przypięty pasami do łóżka. Kolejne sceny ukazują kolejne absurdy systemu, w tym moment, gdy pacjent opluwa Przełożoną przez otwór tracheotomijny – gest buntu w świecie bez głosu.

Przedstawienie balansuje między powagą a czarnym humorem, odsłaniając dehumanizację w systemie ochrony zdrowia. To opowieść o niemej walce jednostki, o buncie ciała i ducha w miejscu, gdzie człowiek staje się tylko „przypadkiem”.

Zastosowana przeze mnie forma terapii reminiscencyjnej miała charakter narracyjno-kreatywny i przyjęła postać pisania scenariuszy spektakli teatralnych pt. „SIN – Stan Idealnie Normalny” oraz „Rozmowy w czasach pandemii”. Tworzenie tekstu stało się procesem autoterapeutycznym: umożliwiło nie tylko uporządkowanie wspomnień z dzieciństwa, lecz także nadanie im nowego znaczenia w kontekście współczesnych doświadczeń.

Dzięki połączeniu humoru, nostalgii i refleksji, scenariusz pełni funkcję terapeutyczną – zarówno dla autora, jak i potencjalnych odbiorców, czyli widzów spektaklu, którzy mogą odnaleźć w nim cząstkę własnych przeżyć. Terapia reminiscencyjna w tej formie wykracza poza ramy klasycznej rozmowy terapeutycznej, wchodząc w obszar sztuki jako przestrzeni integracji emocjonalnej, społecznej i tożsamościowej.

„Wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe”.  

1. spektakl teatralny pt.: „SIN – Stan Idealnie Normalny” Czas - 22:05


Opis sztuki w trzech aktach i dziesięciu scenach. Inaczej  „Leczenie wspomnieniem” czyli  „Rozmowy w czasach pandemii”

 „Rozmowy w czasach pandemii” to przedstawienie, które z humorem, nostalgią i wrażliwością ukazuje, jak pandemia COVID-19 stała się nie tylko czasem izolacji, ale i pretekstem do wewnętrznych podróży, powrotu do dzieciństwa oraz odnalezienia na nowo znaczenia wspólnoty. to opowieść o nas – pokoleniu podwórkowych gier, trzepaków i mleka w foliowych woreczkach – i o tym, że mimo upływu lat wciąż jesteśmy tamtymi dziećmi. 

Akt I scena 1 - rozgrywa się wieczorem w mieszkaniu Edyty i Czesiaka, urządzonym w stylu PRL-u. Do gospodarzy po kolei dołączają goście: Pesiek, Krzywy, Aneta, Siwy, Starszy i Młodszy Putek oraz Asia Kręcikij. Wszyscy przynoszą alkohol jako „profilaktykę covidową”. Rozmowy przy stole nabierają nostalgicznego tonu, zwieńczone są wspomnieniami z dzieciństwa opowiadanymi przez Edytę. 

Akt II to sentymentalna podróż w czasie – bohaterowie przenoszą się na osiedlowy plac zabaw z lat swojego dzieciństwa, gdzie odgrywają osiem scen przedstawiających zabawy podwórkowe: 

Akt 2 scena 1 - trzepak - ćwiczenia na trzepaku. 

Akt 2 scena 2 - altana śmietnikowa - ganianego przy altanie śmietnikowej i trzepaku 

Akt 2 scena 3 - chodnik - gra w gumę 

Akt 2 scena 4 - piaskownica na placu zabaw - czołgi w piaskownicy 

Akt 2 scena 5 - trawnik - układanie widoczków

Akt 2 scena 6 - chodnik - gra w kapsle 

Akt 2 scena 7 - chodnik - gra w klasy 

Akt 2 scena 8 - plac zabaw - gra w łapki 

Akt III wraca do wieczornego spotkania z Aktu I i kontynuuje wspomnienia Edyty, ukazując, jak dziecięce doświadczenia budują wspólną tożsamość pokolenia. Sztuka łączy refleksję nad pandemią i izolacją z ciepłym, pełnym humoru powrotem do dzieciństwa, ukazując kontrast między przeszłością a teraźniejszością, a także siłę przyjaźni i pamięci. 

Akt 3 scena 1 - Goście siedzą przy stole w mieszkania na posiadówkę u Edyty i Cześka i wspominają czasy dzieciństwa.

„Wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe”.  

2. Spektakl pt.: „Rozmowy w czasach pandemii” czytany przez lektora. Czas - 1:32:35 

 


 

Ten cykl scen szpitalnych to nie tylko satyra na system ochrony zdrowia, ale także poruszający obraz kondycji człowieka – zawieszonego między kroplówką a metafizyką, plastikiem a prawdą, kisielem a godnością. 

Akcja toczy się w powiatowym szpitalu, a bohaterami są pacjenci sali nr 3 później 7: Redaktor – ironiczny intelektualista, Dekarz – milczący komentator losu, Mechanik – filozof-naprawiacz świata, Krosowiec – buntownik z prowincji, Wuefista – melancholijny aktywista życia. Towarzyszą im fizjoterapeutki, psycholożka, salowe i pielęgniarki – wszystkie postaci narysowane z czułością i literacką ostrością. Sceny balansują na pograniczu groteski i dokumentu. Winda staje się metaforą zaciętego państwa, zimne ziemniaki – iskrą protestu, a rozruch – rytuałem duchowego przebudzenia. Woda może być bronią, kisiel – nadzieją, a testy psychologiczne – narzędziem oporu wobec odczłowieczającego systemu. Język – soczysty, turpistyczny, momentami poetycki – nie unika wulgarności, ale zawsze służy prawdzie o pacjentach. Humor miesza się z melancholią, absurd z empatią, a śmiech z bólem. 

To dramat o wspólnocie w cierpieniu, o codziennych buntach, drobnych gestach solidarności i pragnieniu, by nawet na oddziale neurologicznym zachować człowieczeństwo. Nawet gdy rehabilitacja przypomina surwiwal, a fizjoterapeuta jawi się jak komandor. Za wyjątkową umiejętność połączenia groteski, humanizmu i społecznego komentarza. Za ludzi, którzy – mimo pampersów, kisieli i testów – potrafią się śmiać. I przetrwać. 

Scena 1 - „niech Pierwszy Wstanie Ten, Kto Się Nie Boi Fizjo” 

Scena 2 - „oddział Nadziei (i Cudów, Jeśli Nfz Pozwoli)” 

Scena 3 - "rehabilitacja W szpitalu, Czyli Jak Przeżyć I Nie Zjeść Kolegi" 

Scena 4 - „dzień Dobry, Rozruch!” 

Scena 5 - Rehabilitacja W szpitaluu, Woda Jest Bronią, A Kisiel – Nadzieją 

Scena 6 - „ziemniaczany Protest”

 Scena 7 - „misja Lody” 

Scena 8 - „zepsuta Winda” 

Scena 9 - Sala Chorych – Rehabilitacja Logopedyczna 

Scena 10 - „testy I Zestawy Psychologa” 

Humor balansuje tu na granicy absurdu i rozpaczy, a każdy kisiel, mop czy lód staje się symbolicznym orężem w codziennej walce z systemem, który – niczym zepsuta winda – ani nie działa, ani nie pozwala uciec.

„Wszelkie podobieństwo do zdarzeń i osób jest przypadkowe”. 

3. Spektakl: „Rehabilitacja w szpiyalu – czyli leczenie w atmosferze absurdu” autor Rafał Rolecki

czytany przez lektora. Czas - 2:07:25